Nowy Gang Olsena w Wiśle? Leśnodorski, Królewski, Jażdżyński

Czy w ciągu tego roku trzeba będzie znowu odbijać Wisłę z rąk kolejnego Gangu Olsena? Grupa, w której główną rolę odgrywa Leśnodorski, a której frontem jest Królewski, przejęła kontrolę na Wisłą i nie zamierza jej oddać. Inwestora nie szukają, to oni chcą zostać właścicielami.
Powstała mitologia, że to oni Wisłę uratowali przed piątą ligą. To totalna bzdura. PZPN i Ekstraklasa mówiły, że Wisła na pewno dogra do końca sezonu. Problem był jedynie z odejściem zawodników. Brak kadr mógł być końcem Wisły w pierwszej lidze. Ale inny inwestor mógł sprowadzić zawodników i uratować nawet przed spadkiem. To że wielu piłkarzy zostało to nie zasługa Leśnodorskiego i Królewskiego (nikt ich wtedy w szatni nie traktował poważnie). Po prostu wielu uznało, że nie ma lepszych opcji, albo warto zaryzykować w Wiśle.
Wisła miała pomoc zewsząd. Uratowanie jej na krótką metę nie było niczym szczególnym.

Jedyne co uwiarygadnia tych, co przejęli Wisłę, to osoba Błaszczykowskiego. Gdyby nie on, to trzeba by było od razu coś z tym robić.
Ludzie stojący za Królewskim (pośrednio Leśnodorski) chcą Wisłę przejąć. Bynajmniej nie szukają inwestora. Błaszczykowski publicznie mówił, że inwestor jest potrzebny, co sugeruje, że reszta nie była chętna do tego. Potem wręcz wyszło to od nich samych. Wielu ich oskarżało, że chcą niskim kosztem Wisłę po prostu przejąć dzięki Wisłockiemu, który może zdecydować o niespłaceniu pożyczki, co automatycznie przeniesie prawo własności akcji Wisły na pożyczkodawców.
Tak więc klika ma Wisłę w ręku dzięki Wisłockiemu, a Błaszczykowski jest tylko kwiatkiem do kożucha.

Ci wokół Leśnodorskiego to dziwni ludzie. Już nawet nie mówię o mafii bukmacherskiej Bońka i Stanowskiego.
Legia i jej właściciele to mafia. Tylko że warszawska.


Ten Królewski to facet, który ma bliskie związki z Leśnodorskim (prawdopodobnie w stylu LGBT, jak cała grupa: Boniek, Stanowski, Sawicki, itd. No i żydowskie etniczne powiązania). Zadziwiające, że wszyscy oni udają, że ci dwaj się nie znali, że cała akcja z przejęciem Wisły była zbiegiem okoliczności. Chociaż już od dawna i Stanowski i Leśnodorski wyjawiali takie chęci w stosunku do Wisły.
Wisłocki od początku wzbudzał we mnie niechęć. To nie jest człowiek godny zaufania. Może nawet od początku był wtyką tej grupy z Warszawy.
Akcję przejęcia Wisły z rąk TS i kiboli (co w tamtym momencie nie było takie złe) wymusił Boniek zabierając Wiśle licencję (sam się chwalił na Tłitrze). Dopiero po przejęciu Wisły przez ludzi Leśnodorskiego licencję oddał.


Jak przeczytałem, że "do Wisły Obidziński trafił przez zbieg okoliczności. Gdyby nie zmiana rządu w Arabii Saudyjskiej" robiłby tam interesy, to mnie wręcz zszokowało. http://weszlo.com/2019/02/18

"Zmiana rządu" w Saudi A. polegała na odsunięciu na bok takich rzezimieszków jak al-Qahtani (i niby odsunięciu bandziora Salmana), którzy zaszlachtowali dziennikarza w konsulacie i rżnęli go piłą na żywca. Odejście takich ludzi zablokowało interesy Obidzińskiemu? Bliskie kontakty z takim reżimem mieli tylko ludzie związani ze służbami specjalnymi. I to z bandziorkami Trumpa i Izraela. Czyli najgorszy sort z możliwych. Nawet CIA było niechętne koalicji Trump/Israel/Salman. A tu taki Obidziński miał z nimi tak bliskie kontakty. Oczywiście poprzez Izrael. Bezpieka za czasów PiS jest w konszachtach z Izraelem, i to większych niż za PO.

Tacy to ludzie zabierają się za Wisłę. Nic dziwnego, że jedna szemrana postać niby "przypadkiem" spotyka się z inną szemraną postacią jak Leśnodorski (to samo towarzycho z mafii bezpieczniackiej) i knują jak tu przejąć kontrolę nad Wisłą. Potem Leśnodorski wysyła swojego kochasia Królewskiego i twierdzi, że go nie zna. Taka akcja, niby przypadkowa.


A co to za towarzystwo warszawskie?

Leśnodorski i Mioduski przejęli Legię od ITI. To była taka akcja jak prywatyzacja za czasów Balcerowicza, kiedy to esbecy kupowali bank za pieniądze z pożyczki od tego samego banku, który kupowali (dosłownie). Cupiał podobnie przejmował Telefonikę.
Komu by dano taki klub futbolowy w ten sposób? No chyba tylko samym swoim. Na pewno nie osobom przypadkowym. Mioduski był człowiekiem Kulczyka, czyli kasjera mafii WSI (a potem następców).

Grupa ITI została założona w 1984 (za komuny - kto to wtedy mógł robić? prywatny biznesmen? ...lol...) przez Wejcherta i Waltera w Luksemburgu (nie ironia? to melina podatkowa dla takiego towarzystwa). Oczywiście przez WSW (później WSI) czyli przez wojskową bezpiekę. Z tego powstała prywatna telewizja TVN (afera FOZZ, Żemek).
Czyli to nie jest prywatny biznes jak to się wydaje pożytecznym idiotom kapitalizmu. To po prostu front reżimu, który ma udawać, że media nie są reżimowe (identycznie jest w USA, Brytanii).
Takie to kliki teraz kręcą się wokół i Legii, i teraz Wisły.
Wcześniej w Wiśle była lokalna mafia krakowska, która nie ma takich wpływów jak ta ogólnokrajowa, warszawska.

Królewski to typowy front do działań tzw. "military-industrial complex". W Polsce małpują system z USA. A w USA "military-industrial complex", a raczej "military-espionage-industrial complex" tworzy wielkie firmy a jako fronty wybiera jakieś młode twarze. Tak było z Google, Facebook, Twitter, Amazon, SpaceX, etc. I tak to próbują robić w Polsce kliki związane z USA i Izraelem.

Stanowskiego udział w działaniach propagandowych przy akcji przejęcia klubu też jest znaczący. To nie tylko personalne związki z Leśnodorskim za tym stoją. Stanowski został agentem polskich służb specjalnych (po problemach prawnych i ucieczce do Hiszpanii) i teraz jest w dobrych kontaktach nawet z prezydentem Dudą. Całe Weszło.com już od dawna to gettowa klika towarzysko-bezpieczniacka. Finansowanie przez mafie bukmacherskie się skończyło, więc musiały pojawić się nowe ciemne siły, które wsparły Weszło.


Wisła musi zostać sprzedana, ale nie szemranym osobom jak Jakubas, czy dzikom z Saudi Arabii (chociaż już Kuwejt mógłby być mniej problematyczny). Albo powinna wrócić do TS. Bo na razie wygląda to jak ucieczka z deszczu pod rynnę. Spod wpływów mafii krakowskiej w łapy mafii warszawskiej.



Dlaczego Leśnodorski zainteresował się Wisłą?
Miał jakieś wizje wygrania LE związane z Błaszczykowskim i z klubem, z którym w jakiś sposób sam Leśnodorski miał coś wspólnego. Zapewne wizyta u jasnowidza (i parę rzeczy, które wyczytał na internecie). Tylko jest taki problem, że wygranie LE to za wysokie progi na Ległe nogi. Po porażce w Legii pomyślał, że to będzie Wisła i dlatego tak się podniecił. Mógłby się odegrać na Mioduskim i załapać na nie swój sukces.




No comments:

Post a Comment

Thermonuclear fusion with a clean non-nuclear (fission) explosion in Poland in 1977. Mini-nukes.

Apr 24, 2015 In 1977, Poland became the first country in the world to achieve a thermonuclear fusion with a clean non-nuclear (fission) ex...